Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Babcia.

Wiem jak to jest mieć lat 6, 14, 27 a nawet 36. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie uczucia 90 lat i nie będę, nim minie potrzebny do tego czas. Pozostaje mi z szacunkiem chylić nieświadomą, naiwną głowę przed Tą, której nawet połowy życia nie sięgam. Moja Babuszka jest cudowną, ciepłą, dobrą osobą, która cieszy się, gdy spędza się z nią czas, za punkt honoru ma nakarmienie gościa do przesyta, uwielbia opowiadać i z uwagą słucha. Nie pozwala wyręczać się w drobnych pracach, jest dumna ze swojej samodzielności. Imponuje mi umiejętnościami, których prawdopodobnie nigdy nie posiądę. Z jej rąk wychodzą frykasy, których smaku nikt nie potrafi powtórzyć, a ich receptury przechowuje w pamięci. Do tego korzysta z piekarnika w starym piecu opalanym drewnem w taki sposób, że niczego w nim nie przypala, wszystko jej wyrasta i rumieni się doskonale. Bez termometrów, gałek do regulacji temperatury! Nie wyobraża sobie nie mieć mleka od własnej krowy i jaj od własnych kur. A kury te znoszą takie