Przejdź do głównej zawartości

Filiżanki, kury, dron.

Bolesławiecka ceramika sprzedawana jest głównie na eksport. Z manufaktury, którą zwiedzaliśmy w sobotę --> KLIK <-- aż 80% produkcji trafia do takich krajów jak Niemcy, USA, Japonia. Dziś, w ramach promowania rodzimych produktów na ziemiach polskich, nakupowałam mnóstwo bolesławieckich cacuszek. Ma to być prezent urodzinowy dla mojej siostry. 6 filiżanek ze spodkami i talerzykami o różnych malowaniach, bo nie potrafiłam zdecydować się na jeden wzór. Skompletowanie takiego zestawu też nie było proste, bo które kwiatki zostawić a z jakich zrezygnować, gdy wszystkie są nad wyraz urodziwe? Pomagali mi Jacek i Kasia z Zibim. Teraz patrzę i myślę sobie, że fajnie to wyszło, siostra będzie mogla wybierać do picia kawki herbatki te filiżanki, które w danym momencie będą pasowały jej do nastroju. 
Ponadto kontemplowałam stado przydomowych kur, w wyniku czego doszłam do następujących wniosków:

  • Szybko biegnąca kokosza z wyciągniętą do przodu głową, za którą na lewo i prawo kolebie się reszta ciała, w długich susach wyrzucająca przed siebie łapy, ma dużo z uroku tyranozaura. 
  • Kiedy kury monotonnie "gaworzą", wychodzi im bardzo uspokajająca melodia. Trochę ochrypła i śpiewu słowika daleka, ale czuła taka, dobrotliwa. Gdybym miała dziecko, bym mu puszczała zamiast kołysanek.
  • Te niesamowite ptaki mają zaprogramowane grzebanie w ziemi niezależnie od sensu sytuacji w której się znajdują. Widziałam jak sięgają do garnka po jedzenie, co chwilę cofają się, nóżkami drapią se dwa-trzy razy ziemię, po czym z powrotem wsadzają dziób do naczynia. Zabawnie to wygląda. Nie potrafią ominąć zapisanego w ich rozumkach kodu, że drapanie = jedzenie. Wyobrażają sobie, że w garnku pojawia się jedzenie od tego, że grzebią w ziemi, hi, hi, hi.
  • No i ten perfekcyjny "gimbal", kura ma tak wyważoną stabilizację głowy względem ruszającego się tułowia, że piloci dronów z kamerkami mogą jej tylko pozazdrościć! Żadna elektronika jej nie dorównuje.
A skoro o dronach mowa... tak się przypadkiem składa, że od niedawna mamy i rzecz jasna zabraliśmy go na wakacje. Jacek dzielnie trenuje loty, wznosi pojazd hen wysoko nad dachy i drzewa a potem oglądamy perspektywę lecącego ptaka. Ciekawe czy kurze jest żal, że ma skrzydła a nie lata.


Bolesławieckie cacuszka.




Kury.







Dron.



Komentarze

  1. Dla mnie filiżanki są bardzo fajnie nawet ja lubię je kolekcjonować więc moim zdaniem są one wart aby je posiadać. Lubię z nich pić herbatę, ale czasami po prostu nieźle wyglądają jako wystrój. Dlatego gdy zamawiam kolejne filiżanki z https://duka.com/pl/kawa-i-herbata/filizanki to już wiem jakie będzie ich przeznaczenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! Służą do picia ale też cieszą oczy :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Stół wigilijny 2023.

Pokazuję Wam stoły świąteczne od lat. Zrobiłam wiele ujęć z góry, z boku, z ukosa... a nigdy od spodu - to niedobrze, bo tu dzieją się interesujące manewry łowieckie. To strategiczne miejsce wytrawnego drapieżnika, który doskonale wie, że gdy wystarczająco długo poczeka, w końcu komuś spadnie na podłogę kęs wigilijnej potrawy, albo wysuną się babcine ręce z kawałkiem pysznej rybki dla niego (na babcię zawsze można liczyć). Babcia urodziła się kilka dni przed Wigilią, co jest wielce niepraktyczne, bo najbliżsi wręczają jej  pojedyncze, urodzinowo-świąteczne prezenty. Tym razem otrzymała też bukiet pięknych, białych róż. Dodając im gałązek z choinki, wykorzystałam je do dekoracji stołu świątecznego + kilka szyszek + dwa sojowe puchacze i uroczysta oprawa kolacji gotowa.  Poprzednie stoły były takie: ---> klik stół wigilijny 2022 <--- ---> klik stół wigilijny 2021 <--- --> klik stół wigilijny 2020 <--- ---> klik stół wigilijny 2019 <--- ---> klik stół wigilijny

Stół WIELKANOCNY 2024

  Dostrzegam wiele zalet jajeczek  przepiórczych   na wielkanocnym stole. To naturalne dekoracje zero waste, małe, zgrabne i powabne, a ich nakrapiane skorupki są gotowymi pisankami, bez nakładu pracy. Idealna opcja dla niemających czasu, leniwych, nieumiejących. Uwielbiane przez mojego psa Vito jako smaczki. Jedząc śniadanie, raz po raz sięgamy po jajeczko, obieramy i podajemy Vituniowi, żeby też miał radość z wielkanocnego ucztowania. Obrana skorupka jest od wewnątrz… delikatnie turkusowa - takie cudeńka natura wymyśla. Jak widzicie na zdjęciach, w kolorze turkusowym są też serwetki i wazonik, które robią świeże akcenty wizualne. Gniazdka uwiłam z gałązek brzozy, a wijąc je, czułam podziw dla ptaków, które robią to znacznie piękniej, misterniej i solidniej ode mnie używając tylko dzioba. Alleluja, Alleluja, Alleluja. Poprzednie stoły wielkanocne: WIELKANOC 2023 - KLIKNIJ BY OBEJRZEĆ WIELKANOC 2022 - KLIKNIJ BY OBEJRZEĆ WIELKANOC 2021 - KLIKNIJ BY OBEJRZEĆ WIELKANOC 2020 - KLIKNIJ BY

KARTKI na Boże Narodzenie 2023

Skromne, złote  kartki ode mnie  dla Was <3 Poprzednie były takie: 1) 2013 -> kliknij 2) 2014 -> kliknij 3) 2015 -> kliknij 4) 2016 -> kliknij 5) 2017 -> kliknij wykonanie 5) 2017 -> kliknij gotowe 6) 2018 -> kliknij wykonanie 6) 2018 -> kliknij gotowe 7) 2019 -> kliknij wykonanie 7) 2019 -> kliknij gotowe 8) 2020 -> kliknij wykonanie 8) 2020 -> kliknij gotowe 9) 2021 -> kliknij wykonanie 9) 2021 -> kliknij gotowe 10) 2022 -> kliknij