Latem cieszyłam się ferią kolorów --->KLIK<--- a jesienią doświadczałam magii światła. Była to już piąta edycja Light Move Festival w Łodzi. W każdej uczestniczyłam i co roku słyszałam, tudzież sama wyrażałam opinię, że poprzednia była lepsza. Nie inaczej było i teraz ale przyznaję, że nie wszędzie dotarłam. Wędrówki wśród ludów ograniczyłam tylko do ulicy Piotrkowskiej, a tym razem impreza rozeszła się znacznie głębiej w miasto i nie na Pietrynie działo się najlepsze. Trochę to niesprawiedliwe, bo przeciskanie się wśród gęstego tłumu tak męczy jak muchę w smole i naprawdę albo tylko bardzo zdesperowani, lub bardzo silni mają ochotę na dalsze zwiedzanie. Szczęśliwi, którzy wiedzieli gdzie od razu udać się po najefektowniejsze efekty, ja ślepo brnęłam przed siebie licząc, że może teraz, może za rogiem, może tu coś mnie zaskoczy, ale nie. Nic z tego. Widziałam kilka artystycznych projekcji, opowiadających historie niezrozumiałe dla prostego pospólstwa jakie reprezentuję, w większości bez wymiarów 3D a jeśli już - z bardzo podobnymi do tych sprzed lat, oświetlone kolorowo kamienice i kuglarza robiącego sztuczki szklaną kulą. To co zrobiło na mnie największe wrażenie, to wyjątkowo obfity wysyp handlarzy świecącym badziewiem. Dotychczas nie widziałam takiej ich ilości i zaryzykuję stwierdzenie, że suma wszystkich z poprzednich edycji nie dorównuje tegorocznej liczbie. Ot taki kolorowo świecący jarmark. Ale idąc za ciosem, przewidując, że za rok będzie gorzej, już nie narzekam, uciekam i zostawiam trochę zdjęć dla Was.
Dziewczynka z lampionami zamiast zapałek.
Migoczące rogi, uszy, róże, okulary, miecze, misie, wiatraczki, czapki, piłki...
Może ktoś ma ochotę na serek górski?
A łódzkie kamienice są tak piękne, że i bez dodatkowego światła zachwycają. Trzeba tylko chcieć zadrzeć do góry głowę i uważnie patrzeć.
Tłumy, tłumy, tłumy.
Na przykład takie obrazki.
Jedyna projekcja 3D, która trochę bardziej przyciągnęła moją uwagę.
Wow, the images of the Light Festival are beguiling. The Light Move Festival is the biggest Light Carnival in Poland. It attracts millions of festival lovers every year. A Poland Visa from UK is all that one needs to get to this fascinating festival.
OdpowiedzUsuńHi, I'm glad you like the "Light Move Festival" idea. Did you watch him live? Greetings, ania%
Usuń