W myśl zasady - im mniej kupowania ozdób tym lepiej - poszłam za ciosem stołu wielkanocnego 2022 i do słoiczków po jogurtach (z Biedronki), nawtykałam gałązek świerku i czerwonych owoców (zebranych podczas spacerów po okolicy). Przez środek blatu rozpostarłam bieżnik dla mamusinych wigilijnych potraw. Prezentowały się pysznie, niczym aktorzy na czerwonym dywanie gali rozdania Oscarów.
Poprzednie stoły były takie:







Komentarze
Prześlij komentarz