Z okazji panującej aury, napisałam wiersz.
Yhmm, a więc:
.................................................................
Jak zazdrosna o nową
niechciana już kochanka
nie odpuszcza
- zima
objawia swe
przebrzmiałe atrybuty
.................................................................
Może być?
Pociesza mnie bukiet żonkili na stole.
ania%
A we wiadomościach słyszałam, że bociany są już w Polsce.
Komentarze
Prześlij komentarz