Czytam o sztuczkach... yhm, aha, ehe, o tym też już wszyscy wiemy.
Spodobało mi się zakończenie, gdzie autor artykułu dotknął ambicji:
"Z badań TNS Polska wynika, że niemal co czwarty Polak
co najmniej czasem myśli o tym, że kupił rzeczy niepotrzebne. Wśród
osób z wyższym wykształceniem odsetek ten wynosi aż 39 proc., a wśród
osób z wykształceniem podstawowym zaledwie 7 proc. W rzeczywistości może
być jednak jeszcze gorzej.
- To badanie opisuje świadomość, a nie stan faktyczny - komentuje Marek
Kochan. - Prawdopodobnie ludzie mniej wykształceni częściej kupują
rzeczy zbędne, niż to by wynikało z badania. Ludzie bardziej
wykształceni pewnie częściej analizują swoje zachowania i częściej - po
fakcie - zdają sobie sprawę, że kupili coś niepotrzebnego. Natomiast
ludzie mniej wykształceni mogą mieć mniejszą świadomość tego, co robią.
Zdaniem eksperta to właśnie świadomość może być najlepszą obroną przed manipulacją sklepów. Ważne też, by do zakupów dobrze się przygotować.
(...) - radzi Marek Kochan. - Warto też świadomie wchodzić do sklepu, wczuwać się w to, jak tam pachnie, jaką słychać muzykę, patrzeć na to, jak są ustawione towary, a więc do czego sklep chce klientów zachęcić. Wielka sterta czegoś na naszej drodze może wywierać presję, żeby to coś kupić - nie myślimy, czy jest to nam potrzebne."
Zdaniem eksperta to właśnie świadomość może być najlepszą obroną przed manipulacją sklepów. Ważne też, by do zakupów dobrze się przygotować.
(...) - radzi Marek Kochan. - Warto też świadomie wchodzić do sklepu, wczuwać się w to, jak tam pachnie, jaką słychać muzykę, patrzeć na to, jak są ustawione towary, a więc do czego sklep chce klientów zachęcić. Wielka sterta czegoś na naszej drodze może wywierać presję, żeby to coś kupić - nie myślimy, czy jest to nam potrzebne."
I według mnie najlepsze:
"Przyglądanie się takim
zabiegom, ich analiza może nas uchronić przed nieracjonalnymi zakupami, a
przy okazji dostarczyć rozrywki i satysfakcji: chcieli mnie do czegoś
zmusić, a ja to zauważyłem i nie dałem się nabrać."
A więc, do sklepów rodacy i mnóstwa satysfakcji.
ania%
http://www.piktografiki.com/2013/03/czyja-to-wina.html
Komentarze
Prześlij komentarz