Dziewczyna gangstera. <- link
Media, media, media...
Co mam powiedzieć? Mam podziwiać? Mam zrobić "łał"? O co chodzi, bo nie rozumiem:
"Mieli wszystko."
Media, media, media...
Co mam powiedzieć? Mam podziwiać? Mam zrobić "łał"? O co chodzi, bo nie rozumiem:
"Mieli wszystko."
Nie mieli spokoju, uczciwości, czystego sumienia a przede wszystkim żyli krótko i tragicznie.
"Zobacz jak mieszkali." Patrzę, domek z bali - widziałabym go inaczej, mniej nowocześnie, rzuciłabym na dach strzechę i przerobiła ogród na bardziej wiejski. Czyli wszystko inaczej i w tym stylu: kliknij
"Zobacz jak mieszkali." Patrzę, domek z bali - widziałabym go inaczej, mniej nowocześnie, rzuciłabym na dach strzechę i przerobiła ogród na bardziej wiejski. Czyli wszystko inaczej i w tym stylu: kliknij
" Ich wspólne życie opływało w luksusy." Wymienione w tekście luksusy to:
- markowe ubrania. Znany stylista Gok Wan robi kreacje ze zwykłych sieciowych ubrań, które w porównaniu z drogimi, markowymi wygrywają w szrankach. Dobrze się ubrać to jest kwestia talentu/gustu a nie marki.
- złote łańcuchy. Komentarz jest zbędny (?)
- luksusowe samochody. Wprawdzie poniekąd jestem blacharą ale było mi źle, kiedy sprzedawałam swoje niemające nic wspólnego z luksusem auto - post 9
- drogie perfumy i kosmetyki. Można zastąpić tanimi nierzadko z lepszym skutkiem - post 20
- imprezy w ekskluzywnych klubach. Kiedy się lubi to może i robi wrażenie, ale osobiście nie ciągnie mnie do żadnych klubów i ekskluzywnych też nie.
- kolacje w restauracjach. Im rzadziej tym lepiej, w przeciwnym wypadku stają się codziennością, tracą wyjątkowość.
- jeżdżenie po kraju. Jeżdżę po kraju bez wikłania się w czarne interesy i podejrzane znajomości, znam takich, których pasją jest jeżdżenie po świecie i są normalnymi, uczciwymi ludźmi.
- rasowe psy. Nic nie mam przeciwko rasowym psom, ale jeśli komuś chodzi o przyjaźń ze zwierzęciem - rasa nie ma znaczenia i równe oddanie (jeśli nie większe), ma się od kundla ze schroniska.
- rasowe psy. Nic nie mam przeciwko rasowym psom, ale jeśli komuś chodzi o przyjaźń ze zwierzęciem - rasa nie ma znaczenia i równe oddanie (jeśli nie większe), ma się od kundla ze schroniska.
...
W obliczu tego, że ta biedna dziewczyna miała tylko 17 lat i według domysłów nie miała w planach towarzyszyć gangsterowi w podróży w stronę światła, wymienione rzekome luksusy stają się teraz bzdetne, marne, słabe.
"Wszystko po to, aby zaimponować 17-latce i zatrzymać ją przy sobie. I mimo że Kamila kilka razy uciekała od chłopaka-gangstera do rodziców, to i tak zawsze do niego wracała.."
W obliczu tego, że ta biedna dziewczyna miała tylko 17 lat i według domysłów nie miała w planach towarzyszyć gangsterowi w podróży w stronę światła, wymienione rzekome luksusy stają się teraz bzdetne, marne, słabe.
"Wszystko po to, aby zaimponować 17-latce i zatrzymać ją przy sobie. I mimo że Kamila kilka razy uciekała od chłopaka-gangstera do rodziców, to i tak zawsze do niego wracała.."
Gdyby Kamila przeżyła, z kim związałaby się po śmierci gangstera? Nadal kusiłby ją "luksus" za wszelką cenę, czy potrafiłaby zakochać się np. w biednym studencie, który gotowałby jej ziemniaki w mundurkach, przynosił stokrotki, grywał dla niej na gitarze, zabierał na wycieczki za miasto pociągiem, a przyjaciela-zwierzaka miałby szczurka? Hmm.
ot i to właśnie: media, media, media...
OdpowiedzUsuńludzie dali się zaszczuć, zmanipulować i zapętlić
Trzeba być czujnym, mieć się na baczności.
Usuń